Wraz z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków zapraszamy  wszystkie rodziny należące do naszego klubu oraz sympatyków na
Zimowe Ptakoliczenie 2016
 czyli spacer ulicami Kolbuszowej w poszukiwaniu ptaków, które mieszkają w naszym otoczeniu.

Będziemy określać gatunki i liczyć zaobserwowane ptaki. Wyniki naszych obserwacji będą wykorzystane przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków do stworzenia zestawienia ptaków najliczniej spotykanych o tej porze w parkach i ogrodach naszych miast.

Spacer odbędzie się w sobotę (30.01.2016). Rozpoczynamy o godzinie 10:15 przy wejściu do Miejskiej i Powiatowej Biblioteki w Kolbuszowej. Trasa wędrówki wiedzie przez Plac Wolności, ulicą Parkową, 11-tego Listopada, Kolejową, Narutowicza, Piekarską, Zieloną i Targową. Zakończenie przy bibliotece. Prosimy o zabranie ze sobą lornetek. 
Przed spacerem odbędzie się w bibliotece (oddział dziecięcy) spotkanie naszego klubu o godzinie 9:30. Spotkanie oczywiście na temat ptaków. 

Więcej informacji oraz pełna lista spacerów dostępne na stronie www.otop.org.pl

Serdecznie zapraszamy!!!

Muminkowe tęsknoty.....19.12.2015

Grudniowe spotkanie w bibliotece poświęcone było tęsknocie....

Czytaliśmy książkę "Muminek i pierwszy śnieg" na podstawie opowiadań Tove Janson.

Małym sprawdzianem uważności dzieci było zgadywanie jakie postaci występowały w opowiadaniu.

Przy okazji porozmawialiśmy trochę o tęsknocie.... co to jest? Za czym dzieci tęsknią? Czy tęskni się tylko za ludźmi? Jak sobie z tęsknotą poradził Muminek? Jakie znamy sposoby radzenia sobie z tęsknotami?

Muminek dostał od Włóczykija małą łódkę i obietnicę wspólnego puszczania łódek na wiosnę. Dla Muminka sposobem na tęsknotę były marzenia o wspólnym puszczaniu łódek z Włóczykijem. 

Łódka Muminka była dla nas inspiracją do wykonania własnych papierowych łódek.

Każdy chciał sam zrobić łódkę więc wszyscy uważnie słuchali instrukcji...

....a potem była radość....

Były też lodołamacze... Kto policzy ile tu jest łódek?

Bawiliśmy się też w muminkowe memory...

...do ostatniej pary bohaterów.

Wycinaliśmy też papierowe śnieżynki (ponieważ w grudniu nie było śniegu była to jego mała namiastka)

Mała namiastka a jednak duża....

....i jeszcze próbowaliśmy ożywić te śnieżynki...no gwiazdko leć....zawołaj swoje koleżanki, żeby w końcu spadł śnieg i nastała prawdziwa zima....