czwartek, 8 października 2015

Duch Cergowej w Bookolandii

W ostatni piątek września (25.09) zebraliśmy się jak co miesiąc na spotkaniu naszego klubu, tym razem w kolbuszowskiej Bibliotece Miejskiej. Wiedząc o zbliżającej się wizycie w naszym klubie cenionego pisarza dla dzieci i młodzieży - Pana Pawła Beręsewicza - przygotowaliśmy spotkanie, na którym czytaliśmy jedno z wielu opowiadań Pana Pawła ze zbioru "Ciumkowe historie w tym jedna smutna" pt. "Duch Cergowej".
Podobnie jak mały Tomek wspinał się na swoją mamę rodzina Ciumków wspinała się na beskidzki szczyt zwany Cergową. W trakcie wspinaczki oczywiście nie obyło się bez przygód a czy spotkali osławionego ducha musicie doczytać już sami.
Po lekturze opowiadania sprawdzaliśmy jak dobrze dzieci słuchały. Do ułożenia była rozsypanka obrazkowa przedstawiająca kolejne etapy wędrówki....
.....a że wędrówka była długa i historyjka obrazkowa wyszła nam długa. Dzieci w każdym razie słuchały dobrze.
Po takiej rozgrzewce dzieci podzieliły się w grupy, z których każda miała ułożyć z obrazków własną historyjkę i ją opowiedzieć.
Po krótkiej dyskusji o tym, gdzie i czym można się wybrać na wycieczkę dzieci zasiadły do stołu, żeby zrobić swoje własne papierowe samoloty.
Każdy musiał jednak najpierw ozdobić swoją "blachę" na samolot....
Chłopaki co rysujecie?
A zgadnij?
.... ja też nie powiem co maluję....
....to jak wy nie powiecie to ja tez nie zdradzę co to jest.
Po ozdobieniu każdy sam składał swój samolot.
Nie było to takie proste, trzeba było dobrze się przyjrzeć instrukcji...
.....małe rączki starały się najlepiej jak mogły....
...żeby złożyć tak skomplikowaną konstrukcję....
...i która w końcu mogłaby polecieć.
Jak się domyślacie w bibliotece zahuczało od silników samolotów...
...każdy chciał, żeby jego samolot dobrze wystartował....
...ale liczyło się też dobre lądowanie. I zapewniam Was, że zabawa była świetna a razem z samolotami w powietrzu unosił się też duch Cergowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz